środa, 28 stycznia 2015


Tsa. A miałam lepić bałwana. I co? Śnieg stopniał. Na dworze cieplutko, w powietrzu czuć wiosnę i świeci słoneczny żyrandol. Chmur niewiele, a ja się bawię w bieganie wokół domu i podziwianie końca chwilowego zimy.
*Odchodzę od tematu*
Doszliśmy do 2,5 tysiąca wyświetleń i prawie 20 obserwscji! Może to niezbyt dużo, ale dla mnie to sukces :)
Ostatnio dużo rysuję. :) Dam kilka zdjęć, żebyście mogli ocenić. 




Jak już mówiłam, na dworze jest bardzo dobre i piękne światło. Z racji, że nie mam zbytnio szans na robienie dobrych zdjęć sobie samej, to skorzystałam z okazji i...no...wyszłam na dwór. :) Może mi się przydadzą te selfie na profilowe gdzieś tam. Serio mi się podoba. 












Kurtka - Vans
Koszulka - Bershka



2 komentarze: