poniedziałek, 18 stycznia 2016

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

---- WOŚP ----

Ludzie! Chciałabym się szybko przywitać i powiedzieć Wam o czymś. 
Tak, byłam na Orkiestrze (znowu), ale nie o to chodzi. Jak już zapewne zauważyliście, pomiędzy postami są ogromne przerwy, które wynikają i z niechęci, i z braku czasu. Zaczęło mi się gimnazjum i nie wyrabiam. Jeszcze chyba nie do końca się zorientowałam, że jestem już...gimbusem. Nie uczę się systematycznie, więc czas to zmienić. Posty będę wstawiała tylko wtedy generalnie, kiedy mi się zechce lub będę miała dobry temat (wychodzi na to samo). Przepraszam. :-(
Wracając do Orkiestry. Byłam, znowu. I podobało mi się nawet bardziej niż rok temu. Może dlatego, że grało Afromental (wszyscy fani Afromental z Warszawy, żałujcie jeśli nie byliście). Darli się co prawda tak bardzo, że było ich słychać przez kilka kilometrów od Pałacu Kultury. Biedne staruszki mieszkające w tamtejszych blokach...
Wracając...
Pomagajcie Jurkowi Owsiakowi, bo to naprawdę wspaniałomyślny, dobry człowiek. Kiedy dacie do skarbonki jakiemuś wolontariuszowi np. 100 złotych, to po chwili pomyślicie, że to strata pieniędzy i, że mogliście je wydać na coś lepszego. Ale szczerze mówiąc takie pieniądze to właśnie najlepiej wydać pomagając. Będziecie utysfakcjonowani ze swojego zachowania, uwierzcie mi. 
Nawet jeśli w tym roku nie wrzuciliście tych kilku groszy do puszki, to pamiętajcie, że macie jeszcze conajmniej kilka lat, żeby to zrobić. Jeśli jesteście sprzeczni z ideą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, to kiedy zobaczycie swoje dzieci w inkubatorach zakupionych przez nią, zmienicie zdanie co do niej. ;-) 
Dziękuję, to tyle chciałam dzisiaj powiedzieć. 
(zapraszam do oglądania zdjęć ze "światełka do nieba")